0
0.00  0 elementów

Brak produktów w koszyku.

W gorące dni na ogół nie mamy ochoty na ciężkie jedzenie, a co tu dopiero mówić o przygotowaniu posiłku w nagrzanej kuchni. Wtedy z pomocą przychodzą koktajle, które możesz przygotować w kilka chwil i praktycznie bez wysiłku. W czerwcu wykorzystaj do nich truskawki, rabarbar, czereśnie i inne sezonowe owoce, a także świeże zioła, dzięki którym zyskają wyrazisty smak.
Koktajle mają jeszcze inne super właściwości - świetnie poprawiają metabolizm i dostarczą nam wiele cennych witamin. No i zawsze się udają 😁😆😄

RabarbarLOVE

  • 0,5 kg truskawek
  • 400 g rabarbaru
  • 2 łyżki miodu płynnego
  • 200 ml zimnego mleka kokosowego (ale może tez być zimna woda lub kostki lodu)
  • kilka listków mięty

Rabarbar pokrój na kawałki, włóż do garnka, zalej niewielką ilością wody i gotuj aż zmięknie. Odcedź.

W kielichu blendera umieść umyte i odszypułkowane truskawki, ugotowany rabarbar, miętę, miód (mleko lub wodę) i listki mięty. Wszystko zblenduj na gładko na wysokich obrotach. Podawaj natychmiast.

CynamonLOVE

  • 0,5 kg umytych i odszypułkowanych truskawek
  • dojrzały banan
  • ok 15 listków bazylii
  • 3 szczypty cynamonu
  • 300 ml zimnego napoju roślinnego lub wody lub kostek lodu

Cynamon kojarzy Ci się z rozgrzewającymi herbatkami popijanymi zimą? I to jest powód, dla którego musisz spróbować go w letnim orzeźwiającym koktajlu. W połączeniu z truskawkami i bazylią wystrzeli kubki smakowe na wyższy poziom.

Wszystkie składniki koktajlu wrzuć do kielicha blendera i zmiksuj na wysokich obrotach. Najlepiej wypić od razu.

ArbuzLOVE

  • ćwiartka arbuza bez pestek
  • 0,5 kg umytych i odszypułkowanych truskawek
  • 200 ml zimnej wody
  • listki mięty – ok 15 sztuk
  • kilka kostek lodu

Do przygotowania koktajlu możesz użyć arbuza bez pestek lub wyjąć pestki z klasycznego arbuza. Owoce i inne składniki umieść w misie blendera i zmiksuj na najwyższych obrotach. Lód możesz zblendować razem z koktajlem lub dodać kostki lodu do gotowych porcji.

Powiedzmy to sobie jasno – sezon na truskawki trwa zdecydowanie za krótko. Zastanawialiście się kiedyś skąd pochodzą te wspaniałe owoce i jakie mają właściwości? Odpowiedzi na te pytania i wiele innych ciekawostek o truskawkach znajdziecie poniżej.

      • Truskawki to dość młode owoce. Powstały w wyniku skrzyżowania dwóch gatunków poziomek – poziomki wirginijskiej oraz poziomki chilijskiej. Nie do końca jest pewne kto tego skrzyżowania dokonał. Jedni uważają, że jest to dzieło ogrodników francuskich działających na polecenie Ludwika XIV, który uwielbiał poziomki. Ale równie prawdopodobne jest to, że te dwie odmiany skrzyżowały się same, rosnąc po prostu obok siebie.

      • Kiedyś truskawki były niesamowicie drogie, dlatego tylko nieliczni mogli sobie na nie pozwolić. Do zwykłych sklepów truskawki trafiły dopiero w XIX wieku i nadal uchodziły za rarytas.

      • Krzaczki (byliny) truskawek to to bardzo wytrzymałe rośliny. Rosną w różnych warunkach i w większości miejsc na świecie. Tolerują prawie każdą glebę ogrodową.

      • We Francji truskawki uważa się za afrodyzjak. Nowożeńcy otrzymują tradycyjne śniadanie w formie kremowego, truskawkowego musu.

      • Truskawki smakują nie tylko ludziom. Uwielbiają je zajadać m.in. ślimaki.

      • Truskawki zawierają mnóstwo witaminy C (więcej niż cytryny czy pomarańcze) oraz całkiem sporo żelaza (skutecznego przy anemii), wapnia (wzmacnia kości), fosforu i magnezu. Są również bogate w przeciwutleniacze (działają antynowotworowo) oraz w brom, który ułatwia zasypianie.

      • Truskawki składają się głównie z wody (91%) i węglowodanów. Zawierają niewielkie ilości tłuszczów i białka.

      • 100 g truskawek zawiera 33 kalorie.

      • Truskawki nie dojrzewają po zerwaniu, tak jak np. banany czy avocado.

      • Gigantyczne truskawki mogą być większe niż jabłka.

      • Istnieją odmiany truskawek o barwie żółtej i białej, a niektóre mogą smakować podobnie do ananasów.

      • W Belgii znajduje się muzeum truskawek. Do muzeum należy sklepik, w którym sprzedaje się najróżniejsze truskawkowe pyszności, m.in. dżemy z truskawek i truskawkowe piwo.

Mango, ananas, liczi czy awokado to doskonale nam znane owoce egzotyczne, które bez problemu kupimy w każdym supermarkecie. Ale przecież egzotyka nie kończy się na kilku owocach! Sprawdźcie nasze zestawienie owoców z najróżniejszych części świata, których dostępność w naszym kraju jest mocno ograniczona. Może udało Wam się któregoś spróbować?

Tamarillo, cyfomandra lub pomidor drzewiasty

Te trzy nazwy oznaczają owoc, który uprawia się górskich terenach Ameryki Południowej oraz w Nowej Zelandii. Rośnie na wiecznie zielonym drzewie, które dorasta do 2,5-4 metrów. Nadaje się do jedzenia na surowo, np. na kanapkach. Z owoców przyrządza się też konfitury, soki i kompoty, a nawet dodaje do drinków. Pomidory drzewiaste są słodko-gorzkie w smaku, smakują jak połączenie naszego pomidora z pieprzem.

Pitaja smoczy owoc

Coraz częściej można kupić ją w polskich marketach. Pitaja to owoc kaktusa, który wyróżnia się oryginalnym kształtem przypominającym smocze jajo (stąd nazwa). Ma owalny kształt, różową, czerwoną lub żółtą skórkę, z której wyrastają spiczaste, zielone listki. Wewnątrz znajduje się biały miąższ z mnóstwem drobnych, czarnych (jadalnych) pestek. W smaku pitaja jest bardzo słodka, a jednocześnie niskokaloryczna. Zawiera dużo wody. Najlepiej smakuje schłodzona.

Kiwano, rogaty ogórek afrykański, melon rogaty

Z wyglądu przypomina podłużnego kasztana, choć biologicznie jest to gatunek ogórka. Owoc zmienia kolor wraz z dojrzewaniem – gdy staje się pomarańczowy zyskuje najwięcej walorów smakowych. Wewnątrz znajduje się zielono-żółty miąższ z jadalnymi pestkami. Ma orzeźwiający smak, a zapach zbliżony do banana.

Opuncja figowa

To gatunek jadalnego kaktusa, który rośnie między innymi w Meksyku i w Indiach. U nas na ogół spotyka się ją jako dodatek do herbat. Opuncja ma owalny kształt i cienką skórkę z wypustkami, która zmienia kolor w zależności od dojrzałości. Miąższ jest bardzo soczysty i skutecznie koi pragnienie.

Karambola, birambi, owoc gwiezdny

Piękny i smaczny owoc, który po przekrojeniu wygląda jak gwiazda. Rośnie w ciepłym klimacie Filipin, Indonezji, Malezji, Indii, Bangladeszu i Cejlonu. Można ją jeść w całości razem ze skórką. Miąższ jest żółty, bardzo soczysty. Smakuje słodko, ale z cierpkim, kwaskowatym posmakiem, co dodaje jej charakteru.

Jagodzian Rambutan

Ma nie tylko oryginalną nazwę, ale też bardzo charakterystyczny wygląd. Skórka jagodziana jest przeważnie czerwona i zakończona czerwono-zielonymi kolcami. Owoc jest nieco większy od orzecha włoskiego, a w smaku przypomina śliwkę lub winogrono. Można w nim wyczuć zarówno słodką, jak i kwaśną nutę. Jadalne jest wnętrze owocu, wyglądające jak mała biała kulka.

Miechunka, physalis

Pochodzi z Ameryki Południowej. Z wyglądu podobna jest do pomidorka koktajlowego (to zresztą ta sama rodzina). Owoc miechunki ma pomarańczowy kolor i jest zamknięty wewnątrz jasnobrązowej lub zielonej otoczki przypominającej chiński lampion. Smakuje delikatnie, słodko-kwaśno z nutą goryczki. U nas physalis jest łatwo dostępna w postaci chrupiącej, suszonej miechunki Puffins.

Durian, zybuczkowiec właściwy

„Pachnie jak piekło, smakuje jak niebo” – tak Azjaci mówią o swoim ulubionym owocu, który nigdzie poza Azją nie zyskał dużej popularności. A wszystko dlatego, że durian uważany jest za najbardziej śmierdzący owoc na świecie, chociaż, jak zapewniają jego wielbiciele, jego smak nie ma sobie równych. Owoce duriana rosną na wysokich drzewach sięgających nawet 50 m. Sam owoc jest spory – może ważyć do 4 kg i mierzyć 40 cm. Ma kolczastą, żółto-brązową skórkę oraz intensywnie żółty miąższ o konsystencji budyniu.

Trzy proste przepisy na koktajle, które przyrządzisz w kilka chwil. Nowalijkowe składniki dodadzą energii, która przyda nam się na wiosnę!

Za co kochamy koktajle? Za to, że są pyszne, sycące oraz bardzo łatwo i szybko się je przyrządza. Ponadto zawierają bombę witamin i substancji odżywczych, którą łatwo przyswoi nasz organizm.

Owocowo-warzywne koktajle to prawdziwe dobrodziejstwo. Oczyszczają organizm z toksyn, sprzątają nasz układ pokarmowy, ze wszystkiego, co w nim zalega, a przy tym dodają energii. Wstępna obróbka pokarmów sprawia, że trawienie koktajlu jest szybsze, niż stałego jedzenia. Koktajl skutecznie syci, ale nie sprawia, że czujemy się ciężko i jesteśmy przejedzeni.

Koktajl rzodkiewkowy

  • pęczek rzodkiewek
  • kilkanaście, świeżych liści rzodkiewek
  • kilka łodyżek szczypiorku
  • duży kubek jogurtu naturalnego (300-330 g)
  • sól i pieprz do smaku
  • opcjonalnie - łyżka koperku

Rzodkiewkom odetnij ogonek i nać. Do kielicha blendera wrzuć opłukane rzodkiewki oraz liście rzodkiewek. Dodaj jogurt, koperek, sól i pieprz. Zmiksuj na wysokich obrotach.

Koktajl z białych szparagów

  • 4 białe szparagi
  • 200 ml ulubionego mleka roślinnego, u nas sojowe
  • 3 łodyżki tymianku
  • sól i pieprz do smaku

Odłam twarde końcówki szparagów, a miękkie części cienko obierz. Ugotuj szparagi do miękkości – możesz na parze lub w wodzie. Jak wystygną, wszystkie składniki wrzuć do kielicha blendera i zmiksuj na gładko.

Koktajl botwinowy

  • duża garść świeżych liści botwiny
  • mały banan
  • sok z połowy cytryny
  • kilka listków świeżej mięty
  • 200 ml wody

Umyj listki botwiny i mięty. Wyciśnij sok z cytryny. Wszystkie składniki umieść w kielichu blendera i zmiksuj na gładko. Na koniec dodaj wodę. Możesz dodać więcej, jeśli lubisz rzadsze koktajle.

Wydaje się, że jabłko to typowo polski owoc, a tymczasem jabłka przywędrowały na nasze ziemie z okolic Kazachstanu, gdzie zajadano się nimi nawet 4000 lat temu. Z Azji owoce trafiły do Persji, Grecji, Rzymu i dalej na kolejne tereny europejskie. Sprawdź, czego jeszcze nie wiesz o tych przepysznych owocach!

Poznaj 15 ciekawostek o jabłkach!

🔶 na świecie jest ponad 8000 odmian jabłek. Z tego względu jabłko jest najbardziej zróżnicowanym owocem na świecie.

🔶 w Polsce pierwsze uprawy jabłek powstały w XII wieku w ogrodach Cystersów.

🔶 jabłonie należą do rodziny różowatych. Tak, dokładnie tej samej, co kwiaty.

🔶 średniej wielkości jabłko ma około 130 kalorii, 0,31 g tłuszczu i ani grama cholesterolu.

🔶 przeciętny człowiek zjada 65 jabłek rocznie. A mógłby o wiele więcej. Dla pocieszenia Polacy jedzą dużo więcej jabłek, niż inne narody. Statystycznie każdy z nas zjada 45 kg jabłek rocznie.

🔶 w jabłkach jest 25% powietrza, dlatego unoszą się na wodzie.

🔶 jabłka zawierają dużo błonnika, są bogate w witaminy (C, K, B2, B6, A, E, B1), kwas foliowy,  pantotenowy, mikroelementy (K, Mn, Fe, Ca, Mg, P, Cu), polifenoli i pektyny.

🔶 skórka jabłka zawiera wiele najzdrowszych przeciwutleniaczy, a ponadto witaminy A i C, kwas foliowy, wapń, potas, żelazo i fosfor. Dlatego pamiętaj, aby jabłek nie obierać.

🔶 staraj się nie przechowywać jabłek razem z innymi owocami. Jabłka wydzielają etylen, który sprawia, że owoce w pobliżu szybciej dojrzewają i psują się.

🔶 najpopularniejszymi odmianami jabłek uprawianymi w Polsce jest antonówka, gala, ligol i jonagol.

🔶 największym producentem jabłek są Chiny. W Europie najwięcej jabłek pochodzi z Polski.

🔶 jabłka kojarzone są z rajskim ogrodem z biblii i zakazanym owocem. Co ciekawe w tej części Biblii nie ma ani słowa o jabłku.

🔶 w antycznej Grecji aby wyznać komuś miłość wystarczyło rzucić w kogoś jabłkiem.

🔶 to właśnie jabłko spadające z drzewa zainspirowało Newtona do opisania prawa ciążenia.

🔶 robaki, które znajdują się w niektórych jabłkach rodzą się wewnątrz owocu. To muszki owocówki, za pomocą małej ostrej rurki, wprowadzają do wnętrza jabłka swoje jaja, z których wykluwają się białe robaczki.

Marka Puffins powstała 10 lat temu. Od samego początku wykorzystywaliśmy surowce z certyfikatem rolnictwa ekologicznego. Takie podejście było wtedy jeszcze mało popularne. Takie surowce były droższe. A konsument nie był jeszcze tak świadomy jak dziś, gdy wie co za takim certyfikatem stoi i jest gotowy zapłacić więcej za produkty ze znakiem bio.

Puffins składają się w 100% z owoców lub warzyw, nie dodajemy do nich żadnych dodatków. Nasza cała obróbka to suszenie i puffingowanie. Efekt końcowy zależy od jakości surowca. Tu nie ma miejsca na kompromis. Musi być on pełnowartościowy, dojrzały, w dużych kawałkach (jak w przypadku banana czy ananasa) albo w całości (jak w przypadku miechunki). Owoce oraz warzywa kupujemy w Polsce i zagranicą. Chcemy mieć pewność, że kupujemy najlepsze i faktycznie pochodzące ekologicznych upraw. I że na każdym etapie jak najlepiej dbamy o nasz produkt.

Od pola do sklepowej półki
Właśnie taką pewność nam, ale i naszym klientom, daje certyfikat International Food Safety Standard, który bardzo szeroko kontroluje różne obszary działalności. Audytorzy sprawdzają, m.in. jak wdrażane i egzekwowane są standardy jakościowe i higieniczne. Audyt odbywa się w trakcie produkcji i obejmuje również park maszynowy oraz proces wytwarzania wyrobów.
Co ważne - Standard IFS obowiązuje nie tylko w produkcji żywności, ale również w całym łańcuchu logistycznym.

Co daje IFS?
Firmom posiadającym certyfikat IFS zaleca się korzystanie z usług dostawców, usługodawców lub przewoźników, którzy również są certyfikowani, co umożliwia zachowanie najwyższych standardów.

IFS pozwala takim przedsiębiorstwom jak MicroFood S.A. dostarczać swoje produkty, np. do zagranicznych sieci handlowych lub do dużych klientów z rynku B2B bez dodatkowych audytów ze strony partnerów i odbiorców. IFS to audyt, który przechodzimy co roku i z dumą możemy się pochwalić, że od 2016 wciąż poprawiamy w nim nasze noty.

Błonnik to włókno pokarmowe, które w organizmie nie ulega trawieniu. Jest niezbędny w żywieniu, mimo że sam nie dostarcza substancji odżywczych. Tyle w teorii. Jak wygląda błonnikowa praktyka? 

Dlaczego błonnik jest tak ważny?

Pomaga regulować przemianę materii, dobrze wpływa na jelita, poprawia ich florę bakteryjną, ogranicza wchłanianie węglowodanów z pożywienia, ograniczając stężenie cukru we krwi, pomaga oczyścić organizm z toksyn – to tylko niektóre doskonałe właściwości błonnika.

Błonnik występuje w dwóch formach: rozpuszczalnej i nierozpuszczalnej.

🔶 Rozpuszczalny wiąże się w wodą, wytwarzając kleistą substancją, która zbawiennie wpływa na nasz układ pokarmowy. Co jej zawdzięczamy? Wydłużenie procesu trawienia, dłuższe uczucie sytości i wolniejsze wchłanianie cukrów. To dlatego błonnik rozpuszczalny jest uwielbiany przez osoby będące na diecie, bo pozwala dłużej być sytą/sytym i w efekcie mniej jeść. Błonnik rozpuszczalny znajdziesz niektórych owocach, np. jabłkach, truskawkach, pomarańczach, mandarynkach, ale też w owsiance i kaszy jęczmiennej.

🔶 Nierozpuszczalny nie wiąże się z wodą i jest nietrawiony w naszym organizmie. Ma jednak inną wielką zaletę – doskonale sprząta nasz układ trawienny i przyśpiesza wydalanie resztek. Ten rodzaj błonnika znajduje się w produktach zbożowych, otrębach, grubych kaszach, roślinach strączkowych, orzechach oraz skórkach owoców i warzyw.

Jak zwiększyć ilość błonnika w naszej codziennej diecie?

🔶 Jedz więcej warzyw i owoców – to one są pełne błonnika. Pięć dziennych porcji to podstawa, a im więcej tym lepiej – zwłaszcza warzyw. Owoce powinny stanowić 2 porcje dziennie.

🔶 Jedz rośliny strączkowe – fasolę, groch, bób, ciecierzycę, soczewicę. Mają mnóstwo błonnika, są pyszne i uniwersalne – przygotujesz je na 1000 różnych sposobów. Idealnie sprawdzą się w daniach jednogarnkowych, jako dodatek do zup, sałatek, jako farsz do pierogów czy krokietów. Na ich podstawie możesz przygotować najróżniejsze pasty do chleba, które doskonale zastąpią produkty mięsne.

🔶 Wybieraj zdrowe przekąski – najlepiej orzechy lub suszone owoce i warzywa.

🔶 Pij koktajle. Pełnowartościowy koktajl może z powodzeniem zastąpić posiłek. W koktajlach możesz mieszać dowolne warzywa i owoce. Pomyśl o dobrym blenderze, np. kielichowym, który zmiażdży i zsieka również twarde warzywa, a także liście. Unikaj używania sokowirówki, która produkuje soki pozbawione błonnika.

🔶 Jedz owsiankę. Owies jest rekordzistą wśród zbóż pod względem zawartości błonnika rozpuszczalnego. Talerz owsianki 3-4 razy w tygodniu to gwarancja dostarczenia orgazmowi pokaźnej porcji zdrowego jedzenia.

🔶 Zamień biały chleb na pełnoziarniste pieczywo (np. razowy lub graham), zwykłe makarony na pełnoziarniste, jedz kaszę lub brązowy ryż.

Owsianka z kawałkami jabłka i wiśnią Puffins

Mango to owoc o nieprzeciętnych walorach smakowych, który w ostatnim czasie zrobił się u nas bardzo popularny. Już sam zapach mango przywodzi na myśl słońce, ciepło i egzotyczne wakacje. Pod cienką skórką kryje się słodki i aromatyczny miąższ, który jest nie tylko przepyszny, ale też dostarcza organizmowi wiele cennych wartości odżywczych.

Czy wiesz co jesz? Zobacz, co warto wiedzieć o mango!

🔶 mango to narodowy owoc Indii, Filipin, Pakistanu i Bangladeszu.

🔶 owoce mango były znane już 5 tysięcy lat temu. Hindusi uważali je (i do dziś uważają) za owoce bogów.

🔶 do Europy mango przywieźli Portugalczycy w XVI wieku, a 100 lat później zawieźli je do Ameryki.

🔶 w warunkach naturalnych mango rośnie na wysokich sięgających nawet do 30 metrów, rozłożystych i wiecznie zielonych drzewach. Drzewa mango źle znoszą przymrozki, za to najlepiej czują się w strefach tropikalnych i subtropikalnych.

🔶 uprawy mango znajdują się też w Europie – w Andaluzji. Uprawia się je również na Wyspach Kanaryjskich.

🔶 istnieje ponad 1000 gatunków mango. Najpopularniejsze to mango indyjskie i afrykańskie.

🔶 niedojrzałe owoce mango są ciemnozielone. Dojrzewając, owoc pozbywa się zieloności, a skórka nabiera żółtej, pomarańczowej, czerwonej lub jasno zielonej barwy. Dojrzałe owoce spadają z drzewa, dlatego zrywa się je wcześniej.

🔶 nie tylko owoce nadają się do jedzenia. Pyszne i wartościowe są również młode liście mango, które można stosować, np. do sałatek. Młode listki mango mają kolor czerwony.

🔶 świeże mango zawiera duże ilości witaminy C i A,  kwasu foliowego oraz dużo beta-karotenu. Liście mango są bogatym źródłem polifenoli.

🔶 mango zawiera dużo wody i znakomicie orzeźwia.

🔶 dzięki dużej zawartości witaminy C podnosi odporność organizmu.

🔶 sok z mango uśmierza ból gardła.

🔶 owoc mango zawiera mało kalorii (60 kcal w 100 g), a bardzo dużo błonnika, który zapewnia długie uczucie sytości.

🔶 hindusi wierzą, ze mango przynosi szczęście. W czasie ceremonii zaślubin koniecznie trzeba mieć przy sobie pięć listków mango, aby zapewnić pomyślny związek.

🔶 w Indiach z pestek mango wytwarza się masło. Z pestek i owoców tłoczy się także olej, który można wykorzystać zarówno w kuchni, jak i w kosmetyce.

Dojrzewające owoce mango
Dojrzewające owoce mango

Co pandemia zmieniła w trendach żywieniowych? Okazuje się, że całkiem sporo. Jemy inaczej, więcej czasu spędzamy we własnej kuchni i większą uwagę zwracamy na to, co kładziemy na talerz. Zobaczcie jakie zmiany pojawiły się w naszym żywieniu w czasie pandemii i co jeszcze może się wydarzyć w 2021 roku.

Więcej gotujemy w domu

To podstawowy trend, który niejako wymusiła na nas pandemia. I nawet jeżeli staramy się wspierać branżę gastro i lokalne restauracje, to i tak dużo więcej gotujemy we własnej kuchni, niż kiedyś, w odległych czasach przed marcem 2020.

Jak gotować?

Nie każdy jest mistrzem kucharskim i nie każdy ma wrodzony talent do smakowania. Wielu z nas musi się w tym doszkolić. Wiele restauracji, by ratować swoje być albo nie być, sprzedaje gotowe zestawy produktów, z których można przygotować obiad, zupę lub koktajl. Na ogół jest do tego dołączona instrukcja, jak krok po kroku przygotować swoje danie. Niektórzy prowadzą nawet kanały online na youtube.com z tutorialami ukazującymi jak przygotować ich kultowe potrawy. A odbiorcy, często znudzeni w domu, tworzą swoje kuchenne rewolucje, o które wcześniej nawet się nie podejrzewali. Są tacy, którzy zahaczają nawet o własnoręczne pieczenie chleba czy przygotowywanie kiszonek.

Jem lekko

Ponoć od wiosennego lockdownu każda z nas przytył średnio 2 kg. Nawet jeżeli nie byliśmy przed pandemią codziennie na siłowni, to większość z nas zatraciła swoje standardowe aktywności, takie jak szybki marsz na autobus czy spacer po galerii handlowej. Ponadto na home office dużo bliżej jest do lodówki czy toalety niż w pracy – i tutaj tracimy nasze dodatkowe kroki. To sprawia, że staramy się jeść lżej, aby nie tylko stracić nagromadzone kilogramy, ale taż zapobiec pojawieniu się kolejnych.

Jedzenie dla odporności

Strach przed koronawirusem sprawił, że bardziej zwracamy uwagę na to, aby jeść produkty mające dobry wpływ na odporność. Staramy się zwłaszcza spożywać produkty bogate w witaminę C i D. Jemy więcej warzyw, ryb i kiszonek. Dodatkowo wspieramy się oczywiście suplementacją witamin i probiotyków.

Mniej mięsa

Może nie całkowita rezygnacja, ale na pewno ograniczanie spożywania mięsa to trend, z którego coraz częściej korzystają Polki i Polacy. Wegański kebab, boczek, smalec czy schabowy coraz częściej goszczą na naszych stołach i zadowalają gusta wysmakowanych mięsożerców. Co nami kieruje, że staramy się zastąpić mięso roślinnymi odpowiednikami? Na pewno ciekawość, ale tez coraz większa świadomość o zdrowym żywieniu i szkodliwym wpływie hodowli zwierząt na środowisko. No i oczywiście wrażliwość na nieciekawy los zwierząt hodowlanych.

Jemy lokalnie i sezonowo

Coraz częściej szukamy jedzenia w naszej najbliższej okolicy. Chętnie kupujemy od okolicznych rolników, zmawiamy jedzenie online w sprawdzonych sklepach czy kolektywach spożywczych. Taka sprzedaż pojawia się zarówno w miasteczkach na popularnych targach, jak i bardzo dużych miastach. Tam co tydzień odbywają się bazary, na których można kupić sezonową żywność od lokalnych producentów.

Szybkie i proste ciasto, które zawsze się udaje. Idealne na święta, ale też na inne, rodzinne okazje. Co ciekawe, nie dodaliśmy do niego ani grama białej czekolady!

Dodaliśmy za to kwaskowate suszone owoce, które ciekawie przełamują słodkość ciasta.

Składniki:

  • 250 g masła
  • ½ szklanki mleka
  • ¾ szklanki cukru trzcinowego lub zwykłego
  • 400 g mleka w proszku
  • ekologiczna miechunka Puffins
  • ekologiczna wiśnia Puffins
  • ekologiczne mango Puffins

Wykonanie:

Zagotuj mleko z cukrem, dokładnie wymieszaj. Dodaj masło, rozpuść i ponownie zagotuj. Zdejmij z ognia i przestudź. Do jeszcze ciepłej masy mlecznej dodaj mleko w proszki i utrzyj mikserem na puszystą masę.

Przygotuj podłużną formę, tzw. keksówkę. Wyłóż ją papierem do pieczenia. Na dnie ułóż ekologiczną miechunkę Puffins i zalej masą. Na niej ułóż ekologiczną wiśnię Puffins i zalej masą. Jako ostatnie ułóż ekologiczne mango Puffins i zalej pozostałą masą. Lekko dociśnij, aby masa się dostała.

Całość pozostaw w lodówce na co najmniej 3-4 godziny, a najlepiej na całą noc.

Smacznego!

           

@puffins

Ten komunikat o błędzie jest widoczny tylko dla administratorów WordPressa

Błąd: nie znaleziono kanału o identyfikatorze 2.

Przejdź na stronę ustawień kanału Instagramu, aby utworzyć kanał.

cart linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram