0
0.00  0 elementów

Brak produktów w koszyku.

Prosty i sprawdzony przepis na świąteczne pierniczki, które zachwycą nie tylko wielbicieli słodkości.

Składniki:

  • 100 g masła
  • 450 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka sody
  • 80 g cukru pudru
  • 1 łyżka kakao
  • 1 łyżka przyprawy do piernika
  • 2 jaja
  • 35 łyżek miodu

Wykonanie:

Masło rozpuść na małym ogniu, a następnie wystudź. W dużej misce dokładnie wymieszaj mąkę, cukier puder, kakao oraz przyprawę do piernika. Wbij jajka, dodaj ostudzone masło oraz miód.

Zacznij zagniatać ciasto. Ugniataj je aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Gotowe ciasto zawiń w folię spożywczą i włóż do lodówki na co najmniej pół godziny. Możesz też chłodzić ciasto przez całą noc.

Ciasto podziel na dwie części. Rozwałkuj je na grubość ok. 3-4 mm. Przygotuj foremki i wycinaj ulubione kształty. Następnie rozłóż je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy między pierniczkami. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni prze około 10 minut.

Upieczone pierniku wystudź i dopiero wtedy dowolnie udekoruj.

       

Banan, jaki jest, każdy widzi. Owoc znany nam doskonale od czubka do ogonka. Czy może kryć jakieś tajemnice? Poznajcie 13 ciekawostek o bananach. Które z nich są dla Was nowością?

13 ciekawostek o bananach:

  • Banany uprawia się w strefie międzyzwrotnikowej - obecnie w niemal 100 krajach, a najwięcej w Indiach, Chinach, Indonezji, Brazylii i Ekwadorze.
  • Ludzie i banany mają w 50% identyczne DNA.
  • Z botanicznego punktu widzenia banany są jagodami, ponieważ mają nasiona w owocu.
  • To mit, że w końcówkach bananów są lamblie. Ciemna końcówka banana jest pozostałością po kwiatostanie.
  • Wewnętrza część skórki banana łagodzi pieczenie i stan zapalny po ukąszeniu komarów.
  • Banan w 75% składa się z wody.
  • Banan zmienia właściwości w trakcie dojrzewania – zielony ma bardzo dużo skrobi. Im bardziej żółty, tym ma w sobie coraz mniej skrobi, która zamienia się w łatwo przyswajalny cukier, a sam owoc zyskuje na smaku.
  • Bananowce nie są drzewami a bylinami, mimo że wysokość bananowca może sięgać nawet 15 metrów, a wielkość jego liści nawet 5 metrów!
  • Dziko rosnące banany bardzo różnią się od hodowlanych. Są krótkie, grube i mają w środku bardzo dużo pestek.
  • Skórką z banana można wypolerować skórzane buty czy kurtkę, a także nabłyszczyć liście kwiatów doniczkowych.
  • Zjedzenie 480 bananów w krótkim czasie może doprowadzić do przedawkowania potasu.
  • Skórka banana ma właściwości wybielające – wewnętrzną częścią można np. polerować zęby.
  • Skórkę w banana można wykorzystać do filtrowania wody, ponieważ absorbuje toksyny i metale ciężkie.

Czy wiesz, że burak (ćwikłowy i liściowy)  to nasz lokalny superfoods? Zawiera moc witamin i minerałów, a do tego jest niesamowicie pyszny i uniwersalny. Można z niego przygotować mnóstwo potraw, nie tylko barszcz czerwony czy klasyczne buraczki do obiadu. Zobacz, co czyni buraka naprawdę wyjątkowym!

Wcale nie z żelaza

Wbrew powszechnym opiniom buraki wcale nie posiadają ogromnej porcji żelaza – w 100 g jest ich zaledwie 1,7 mg. Mają jednak właściwości krwiotwórcze, a to dzięki mocnym przeciwutleniaczom, które sprawiają, że tlen jest znacznie lepiej przyswajany przez komórki. Ponadto, mogą zapobiegać anemii, a według niektórych badań wspomagają leczenie białaczki.

Dbasz o siebie? Jedz buraki

Te czerwone bulwy są również bogatym źródłem witaminy C, A i B1. Zawierają sporo beta-karotenu, wapnia, potasu, manganu, magnezu i fluoru oraz rzadko występujące minerały – rubid i cez. Buraki mają bardzo mało kalorii – jedynie 38 kcal w 100 g produktu. To dlatego często są wykorzystywane przez dietetyków przy komponowaniu indywidualnych diet. Regularne jedzenie tych wspaniałych bulw świetnie wpływa na poziom cholesterolu oraz kondycję naczyń krwionośnych, wspiera regulację nadciśnienia.

Nie tylko dla przyszłych mam

Buraki zawierają też dużą ilość kwasu foliowego, niezbędnego dla kobiet w ciąży oraz tych, które planują powiększenie rodziny. Ale kwas foliowy przyda się też osobom walczącym ze stresem i depresją oraz tym, którzy mają problem z funkcjonowaniem układu pokarmowego.

Co zrobić z buraka?

Burak to bardzo uniwersalne warzywo – my je wysuszyliśmy i stworzyliśmy z nich super zdrową przekąskę do chrupania (kliknij i zobacz naszego Buraka Puffins), ale Ty możesz zrobić z nich praktycznie wszystko.  Podstawa buraczanych potraw to sałatka, zupa i jarzynka do obiadu, ale to dopiero początek buraczanych rewolucji. Z buraków coraz częściej produkowane są świeżo wyciskane soki, dodaje się go też do smoothies. Warzywo pokrojone w plastry lub słupki pysznie komponuje się w słodkich sałatkach, łączących np. smak buraka, mango i ananasa. Z buraka możesz wykroić (a następnie upiec) frytki lub chipsy. Polecamy też pasty z buraków i ciecierzycy, które są doskonała alternatywą dla wędliny czy sera. Młode buraczki z botwinką świetnie komponują się w kremowym sosie – z mięsem lub bez. A jedliście już risotto z burakami? Jeśli nie to koniecznie musicie to nadrobić.

Wreszcie buraki wykorzystywane są również w branży cukierniczej i to nie tylko jako naturalny barwnik. Pulpa z buraków stanowi podstawę wilgotnych ciast typu brownie czy pierników. Spróbujcie koniecznie, są po prostu pyszne!

Ananasy pochodzą z Ameryki Południowej, z terenów dzisiejszej Brazylii, gdzie uprawiano je długo przed czasami Krzysztofa Kolumba. Do Europy przywiózł je właśnie ten włoski podróżnik, choć niektórzy naukowcy dowodzą, że te pyszne owoce pojawiały się już na dworach rzymskich cezarów oraz w starożytnych Pompejach. Dzisiaj ananasy zna każdy, choć nie każdy wie jakie ciekawostki są z nimi związane. Poznaj je wszystkie!

7 ciekawostek o ananasach 

1. Ananasy rosną na łodydze, której wysokość dorasta do około 1,5 m wysokości. Owoce mają średnicę około 14 cm i około 20 cm długości, ale zdarzają się też owoce miniaturowe.

2. Owoce i łodygi ananasów są wykorzystywane jako lekarstwo, a wszystko dzięki zawartości bromeliny. Jest to mieszanina piecu enzymów, która ma działanie przeciwzapalne i przeciwobrzękowe, a także poprawia trawienie. Ananasy warto więc jeść podczas przeziębień i katarów. Owoc polecany jest także dla sportowców – przyspiesza gojenie ran i urazów oraz poprawia kondycję stawów. UWAGA - bromelina przyśpiesza wchłanianie innych leków, może więc potęgować działanie antybiotyków, dlatego nie należy jej przyjmować podczas antybiotykoterapii.

3. Ananasy są szeroko wykorzystywane w przemyśle kosmetycznym – głównie w peelingach enzymatycznych, kremach na przebarwienia i produktach antycellulitowych.

4. Ananas to jeden z ulubionych owoców wszystkich dbających o linię. A to za sprawą dużej ilości błonnika, który pęcznieje w żołądku dając długie uczucie sytości, a także właściwościom poprawiającym trawienie.

5. Jeżeli ananas zostanie zapylony przez kolibra, to w owocu rozwiną się małe i twarde nasionka.

6. Ananasa możesz wyhodować we własnej doniczce. Potrzebujesz do tego górną część korony, ale bez liści. Sadzonkę umieść w doniczce z ziemią i trzymaj w nasłonecznionym miejscu. Podlewaj oszczędnie.

7. Był taki czas, że ananasy uprawiano w Polsce. Pod koniec XVIII wieku brat króla Stanisława Augusta, Kazimierz Poniatowski założył uprawę ananasów w szklarniach w warszawskich ogrodach Frascati. Rocznie uzyskiwał nawet do 5000 owoców.

Pyszny i prosty przepis na tradycyjny hummus, który zachwyci każdego. Świetnie smakuje z pieczywem lub warzywami. My podajemy go z kruchym chipsem z suszonego pomidora lub buraka. Idealna na przyjęcie lub jako zdrowa przekąska. POLECAMY!

Hummus czyli pasta z ciecierzycy, od wieków znana jest na Bliskim Wschodzie, choć jej dokładne pochodzenie nie zostało odkryte. Dzisiaj tę pyszną, kremową pastę chętnie jemy również w naszej części świata. Jej walory szczególnie cenią wegetarianie i weganie, głownie ze względu na dużą ilość białka, minerałów i składników odżywczych. No i za smak, bo ten jest oryginalny i bardzo ciekawy.

Nasz przepis na hummus to tak naprawdę podstawowa wersja tego dania. Zaawansowani wielbiciele hummusu wzbogacają go o inne dodatki, np. suszone pomidory, pieczone buraki, marchewkę – pomysłów jest bardzo wiele.

Składniki:

  • 150 g suchej ciecierzycy
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 łyżki oliwy
  • 3 łyżki pasty tahini
  • 1/2 łyżki soku z cytryny
  • ok.70 ml zimnej wody

Do podania:

  • pomidory suszone Puffins
  • oliwa z oliwek
  • natka pietruszki
  • przyprawa zaatar

Przygotowanie:

Cieciorkę zalej wodą i odstaw do namoczenia na całą noc. Kolejnego dnia ugotuj do miękkości, odcedź i wystudź. Zmiksuj cieciorkę z czosnkiem, solą, oliwą, pastą tahini i sokiem z cytryny. Cały czas miksując dolewaj bardzo zimną wodę, aż uzyskasz gładką konsystencję pasty.

Podawaj z pokruszonymi suszonymi pomidorami, oliwą z oliwek, natką pietruszki. Świetnie pasuje do pieczywa i świeżych warzyw.

Bardzo łatwe i bardzo efektowne ciasteczka, które przygotujesz w dosłownie kilka chwil! Idealne na piknik lub słodkie spotkanie z przyjaciółmi. Możesz je zapakować i zabrać ze sobą do pracy lub do szkoły – świetnie sprawdzą się jako drugie śniadanie lub przekąska. 

 

Składniki:

  • 1 szklanka płatków owsianych
  • 10 g wiśni Puffins
  • 3 łyżki cukru trzcinowego
  • 1 jajko
  • 50 g miękkiego masła
  • 1/4 łyżeczki cynamonu
  • szczypta kardamonu

 

Wykonanie:

Umieść wszystkie składniki w misce i mieszaj, aż połączą się w gładką masę. Uważaj, żeby dobrze rozetrzeć masło. Formuj kulki wielkości orzecha włoskiego i  kładź na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każdą kulkę delikatnie rozpłaszcz. W sam środek wciśnij suszoną wiśnię Puffins. Piecz w 180ºC przez 15-18 minut.

 

 

Idealny deser na gorące dni. Łatwe w przygotowaniu domowe lody z dodatkiem kawałków chrupiącego mango Puffins. Odpowiednie dla wegan, świetne dla dzieci. Czytelny i prosty przepis. W wersji dla dzieci możesz zmniejszyć ilość cukru lub go całkowicie wyeliminować.

 

Składniki:

3 dojrzałe banany

100 g mleka kokosowego

2 łyżki wiórków kokosowych

1 łyżeczka soku z limonki

2 łyżeczki cukru, miodu lub innego słodziwa

1/2 opakowania mango Puffins

 

Wykonanie

Banany i mleko kokosowe przełóż do wysokiego naczynia. Zmiksuj na gładką masę. Suszone mango Puffins pokrusz na drobne kawałki. Dodaj wiórki, sok z limonki, cukier i pokruszone kawałki mango Puffins – dobrze wymieszaj. Przełóż masę do pojemnika i wstaw do zamrażarki. Mroź przez kilka godzin. Co jakiś czas wyjmij masę i energicznie zamieszaj, żeby zapobiec powstaniu kryształków lodu. Podawaj zmrożone, uformowane w ładne kulki.

 

       

Liofilizacja i puffing to procesy przetwarzania żywności, w wyniku których powstają wysuszone produkty o długiej przydatności do spożycia. Obie metody pozwalają zachować kształt, barwę i aromaty, a także witaminy i substancje odżywcze. Te dwa systemy suszenia różnią się jednak sposobem przetwarzania oraz końcowym efektem, czyli formą i smakiem powstałej żywności.

Metoda liofilizacji

Liofilizacja polega na pozbyciu się wody poprzez zamrożenie produktu w temperaturze -50 °C. Następnie surowiec (np. owoc) umieszcza się w próżni gdzie podlega sublimacji. Oznacza to, że woda odparowuje bezpośrednio z zamrożonego owocu z pominięciem stanu ciekłego. Na końcu następuje dosuszanie w temperaturze 40-50 °C, które pozwala uzyskać gotowy wyrób o wilgotności na poziomie 1-2%.

Powstały w ten sposób produkt nadaje się do bezpośredniego spożycia, ale może być też półproduktem, np. gotowym daniem, które trzeba zalać wodą.

Metoda puffingu

Puffing jest procesem o wiele szybszym i łatwiejszym, niż liofilizacja. Wstępnie podsuszony surowiec umieszcza się w wielobębnowej maszynie suszącej. Tam, dzięki zastosowaniu próżni, woda zawarta w produkcje zostaje odparowana w niskiej temperaturze i bardzo krótkim czasie. Cały proces trwa tylko kilka minut.

Lekkość chrupania

To co różni suszony owoc puffingowany od liofilizowanego to przede wszystkim jego chrupkość. Produkt liofilizowany nie zachowuje swojej struktury, jest gąbczasty i gumowaty. Puffing gwarantuje utrzymanie naturalnej formy owocu i stworzenie oryginalnej, kruchej formy. Dzięki temu warzywa i owoce zamieniają się w ciekawą w smaku i strukturze przekąskę. Można je zajadać jako samodzielny przysmak lub dodać do przygotowywanych potraw jako owocowy lub warzywny wsad.

Chrupiący grys

Puffingowane owoce i warzywa można przetworzyć na chrupiący grys, czego nie da się wykonać z owoców liofilizowanych. Dzięki temu można uzyskać chrupiącą posypkę, która sprawdzi się jako dodatek do jogurtów, muesli i innych produktów śniadaniowych, a także jako kruche wykończenie ciast i innych deserów.

Proszek z dobrym składem

Zarówno z puffingowanych jak i liofilizowanych owoców można wykonać proszek wykorzystywany między innymi w produktach śniadaniowych, cukierniczych, karmach dla zwierząt. Proszek stworzony z surowców puffinowanych jest produktem w którego składzie jest 100% owoców, bez dodatkowego, zbędnego przetwarzania.

Pyszne czekoladowe muffinki, które zachwycą absolutnie każdego. Dodatek naszych suszonych bananów ciekawie podkręca smak, sprawiając, że babeczki nabierają karmelowego posmaku.

Składniki:

  • 200 g mąki pszennej
  • 100 g cukru
  • 2 czubate łyżki kakao
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 2 jajka
  • 150 ml mleka
  • 30 g roztopionego masła
  • 50 g ciemnej czekolady
  • 1 opakowanie bananów Puffins

Wykonanie:

Zmiksuj lub wymieszaj trzepaczką mleko, masło i jajka. W osobnej misce dobrze wymieszaj mąkę, cukier, kakao, proszek do pieczenia i sodę. Dodaj suche składniki do mokrych, dorzuć posiekaną drobno czekoladę i pokruszone kawałki bananów. Dobrze wymieszaj. Blaszkę do pieczenia muffinów wyłóż dużymi papilotkami, do każdej przekładaj 2 czubate łyżki ciasta.

Piecz w 180ºC przez 25 minut. Po upieczeniu przełóż muffinki na kratkę, żeby przestygły.

Ekologiczny lifestyle jest obecnie tak modny, że na opakowaniach różnych produktów spożywczych pojawiają się oznaczenia BIO i EKO. Co tak naprawdę oznaczają te hasła i jak odróżnić prawdziwie naturalne i ekologiczne produkty od zwykłych chwytów marketingowych? Zapraszamy do tekstu – poniżej znajdziecie wszystkie odpowiedzi.

Towar z ekologicznego rolnictwa

Najkrócej mówiąc BIO i EKO oznaczają to samo – że produkt pochodzi z ekologicznej uprawy lub hodowli. Takie uprawy nie są pryskane chemicznymi środkami ochrony roślin, pestycydami, nie są nawożone nawozami sztucznymi i związkami zawierającymi duże ilości azotu. Nie używa się w nich glutaminianów, emulgatorów, dopuszcza się jednak niewielkie dodatki barwników i konserwantów, są one jednak ściśle określone i szczegółowo kontrolowane.

Zwierzęta z eko hodowli są dobrze traktowane, karmione naturalnymi paszami bez antybiotyków, przez co mają zrównoważony rozwój wzrostu i masy. Dzięki temu bio uprawy i hodowle zachowują naturalne ekosystemy i nie obciążają środowiska, co w konsekwencji prowadzi do rozwoju lokalnego rolnictwa i wsi. Producenci eko artykułów są też zobowiązani do oszczędzania energii i korzystania z materiałów poddawanych recyklingowi, przez co zmniejszają ilość odprowadzanych odpadów.

Jak rozpoznać produkty ekologiczne?

Każdy produkt, który chce być prawdziwie ekologiczny musi zostać szczegółowo zbadany i poddany wielu testom. Jeżeli pozytywnie przejdzie cały proces, otrzymuje Europejski Certyfikat Ekologiczny, którego ikoną jest tzw. eurolistek. To międzynarodowe oznaczenie obowiązujące na terenie całej Unii Europejskiej, dzięki któremu możemy łatwo rozpoznać certyfikowany produkt. Tylko towary z tym znakiem pochodzą z upraw ekologicznych i tylko on jest gwarantem, że właśnie kupiliście ekologiczne jedzenie.

Europejski Certyfikat Ekologiczny, tzw. euroliść

Co oznacza znak BIO?

Obok eurolistka często pojawia się ikonka BIO. Jeżeli występuje ona razem z euroliśćcem – to bardzo dobrze, mamy pewność, że produkt powstał na drodze ekologicznej uprawy lub hodowli. Jeżeli na opakowaniu widnieje jednak tylko ikona BIO oznacza to, że producent najprawdopodobniej łamie prawo, a nazywanie towaru ekologicznym jest chwytem marketingowym. Uważajmy też na zmodyfikowane znaki BIO, np. ze słoneczkiem lub jabłuszkiem zamiast litery „o”. W taki sposób niektóre firmy obchodzą prawo, sugerując swoim klientom, że oferowany produkt jest ekologiczny, gdy tak naprawdę bio jest tylko z nazwy.

Dlaczego BIO jest drogie?

Produkty BIO są droższe niż jedzenie ze zwykłych upraw ponieważ ich wytworzenie jest dłuższe, wymaga większych nakładów finansowych, a plony są na ogół mniejsze. Odstawienie tanich, sztucznych wspomagaczy sprawia, że ziemię trzeba nawozić naturalnym obornikiem, wyciągami z ziół lub mielonymi skałami, a uprawy ręcznie plewić. To wszystko jest droższe i wymaga zatrudnienia dodatkowych pracowników, którym też należy zapłacić. Ponadto dochodzą koszty za certyfikaty i szczegółowe kontrole. Z tego względu rolnicy muszą podwyższyć koszty swoich produktów, aby ich wytwarzanie było dla nich opłacalne.

Eko jest zdrowe!

Ekologiczna uprawa i hodowla to proces szczegółowo kontrolowany, a każdy wytwórca musi dostosować się do restrykcyjnych norm. Jednak dzięki temu mamy pewność, że produkt, który trafia na nasz stół faktycznie odżywi nasz organizm, a nie tylko zaspokoi głód.

@puffins

Ten komunikat o błędzie jest widoczny tylko dla administratorów WordPressa

Błąd: nie znaleziono kanału o identyfikatorze 2.

Przejdź na stronę ustawień kanału Instagramu, aby utworzyć kanał.

cart linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram